Założenie wyjściowe:
Planowana rozbudowa szpitala leży w interesie społeczeństwa Poznania, w tym także Starego Grunwaldu (SOR). Jednakże cel i wartość społeczna projektu nie może wyłączyć z dyskusji i konsultacji podmiotu, jakim jest prawie 4-tysięczna lokalna społeczność, zwłaszcza że:
1. Skala planowanej inwestycji „przytłaczająca“ swą wielkością sąsiadującą społeczność (ok. 50 tys. m2 powierzchni zabudowy, tj. znacznie większej od obecnego szpitala) będzie mieć znaczący wpływ na:
· Warunki i organizację życia na Starym Grunwaldzie: zwiększy ruch samochodowy, liczbę parkujących aut na otaczających szpital ulicach, co odczuwalne jest już teraz, zwiększy hałas w tym zabytkowym pod względem urbanistyczno-architektonicznym obszarze – helikopter, sygnał karetek pogotowia ratunkowego, co ewidentnie pogorszy dotychczasowe warunki zamieszkiwania.
· Radykalną, przy tym niepewną odmianę dla użytkowników 18 baraków przeznaczonych do wyburzenia przy ul. Grunwaldzkiej 55 (6 rodzin, NGO, firmy, kościół).
· Mimo to nikt z zainteresowanymi nie rozmawia, a Rada Miasta nie ustosunkowała się do przesłanego jej w maju 2013 r. stanowiska Rady Osiedla zwracającego uwagę na wątpliwości i zagrożenia wywołane planowaną inwestycją.
2. Spotkaniem w dniu 20 października wpisujemy się w coraz żywszy nurt rewitalizacji społecznej – na przełomie 2014/2015 Rada Ministrów ogłosi, przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Narodowy Plan Rewitalizacji: przestrzennej, gospodarczej i społecznej z budżetem na lata 2015-2022 rzędu 25 mld PLN.
· Istota rewitalizacji społecznej oznacza współpracę, w tym przypadku wielkiego inwestora ze społecznością lokalną. Współpracę oznaczającą traktowanie mieszkańców nie przedmiotowo, a podmiotowo. Oczekujemy stosownej uwagi i okresowych kontaktów (np. na początek zaproszenie mieszkańców do Centrum Kongresowo-Dydaktycznego UM przy ul. Przybyszewskiego w celu szerokiego wyjaśnienia planów i wysłuchania uwag sąsiadów).
· Dla nas Stowarzyszenia im. Jana Ostroroga rewitalizacja społeczna oznacza przywracanie osłabionych więzi społecznych, wzmocnienie tożsamości lokalnej (mieszkaniec Starego Grunwaldu!), wzmocnienie poczucia odpowiedzialności i współdecydowania o użytkownaniu zajmowanej przestrzeni społecznej (urbanistycznej). To wyraz następujących w lokalnej społeczności kulturowych zmian wspieranych przez demokratyczne państwo.
3. W związku z powyższym zamierzamy wystąpić do inwestora, do czego uzyskano podczas spotkania zachętę zgromadzonej społeczności, o informację publiczną dotyczącą:
· Losu użytkowników 18 baraków, a zwłaszcza rodzin, organizacji typu NGO, przede wszystkim tych, które przez lata tu inwestowały (Kościól zielonoświątkowy ma już podobno obiecane nowe locum).
· Wglądu do dokumentu zawierającego warunki budowy lądowiska helikopterów na dachu SOR-u wydanego przez Instytut Lotnictwa Cywilnego oraz rozważenie innej lokalizacji lądowiska – na poprzednio otrzymanym placu pomiędzy ul. Marcelińską/Polną/Bukowską /Przybyszewskiego lub wspólne lądowisko dla SOR i Policji przy ul. Taborowej (po drugiej stronie ul. Grunwaldzkiej).
· Złożenia przez inwestora wspólnie z Radą Osiedla Stary Grunwald wniosku do Zarządu Dróg Miejskich (inż. ruchu miasta) o przygotowanie projektu nowej organizacji ruchu (w tym parkowania) na wszystkich sąsiadujących z terenem rozbudowywanego szpitala ulicach zabytkowego Starego Grunwaldu, które obecnie stały się zatłoczonymi dziennymi parkingami.
· Wystąpienia do stosownego urzędu Miasta o wstępne warunki dla powiększonej kanalizacji gwarantującej okolicznym zabudowaniom odpowiednią ochronę (zabezpieczenie) i odbiór ścieków nawet w warunkach gwałtownych opadów deszczu, by uniknąć sytuacji z lata 2013 r., kiedy to nieodebrane ścieki wybiły na 20-40 cm w piwnicach i innych użytkowanych lokalach przyziemia licznych willi na Starym Grunwaldzie, a nawet w domach po drugiej stronie ul. Grunwaldzkiej (Os. Grunwald Południe). Powtórzenie takiego zagrożenia z udziałem ścieków ogromnego szpitala byłoby szczególnie niebezpieczne dla mieszkańców.
· Wglądu do dokumentacji ogrodniczej dot. parametrów planowanego pasa zieleni oddzielającego budynek szpitalny od kilkudziesięciu posesji przy ul. Zakręt.
4. Przyjęto też zamiar utworzenia przy SJO czasowej (na okres realizacji inwestycji) grupy ekspertów spośród mieszkańców o specjalnościach: architekt, inżynieria sanitarna, inż. organizacji ruchu pojazdów, prawnik, fizyk-akustyk, ogrodniczej i komunikacji medialnej. Wspieraliby oni w kompetentny sposób powyższe starania i w zależności od bieżących potrzeb zapewniliby fachowe monitorowanie przebiegu inwestycji.
5. Dyskusja wskazała (RO SG) na uzasadnione oczekiwanie od inwestora, przejmującego ostatnie miejsce w tym rejonie na nowe inwestycje, przeznaczenia jednego z posiadanych obiektów lub jego części na miejsce spotkań integracyjnych społeczności Starego Grunwaldu. Mieszkańcy chcieliby realizować tu swoje aspiracje obywatelskie.
6. Uczestnicy spotkania zwrócli też uwagę na wnoszoną „ofiarę“ lokalnej społeczności na rzecz nadrzędnego celu: rozbudowy obiektu zdrowia, a będzie nią m.in. utrata znaczącego obszaru zieleni oraz zniknięcie jedynej na Osiedlu placówki kulturalnej – Teatru Strefa Ciszy, a zarazem jedynego dotychczas miejsca (sala) spotkań mieszkańców. Jeśli już ofiara ma zostać złożona, to winna być zracjonalizowana: na pytania o różne potencjalne zagrożenia, mieszkańcy powinni otrzymać odpowiedzi wykluczające lub ograniczające podnoszone niebezpieczeństwa.
|
2 foto ze spotkania, w którym wzięło udział łącznie ok. 50 osób, w tym Radny Miejski dr Sławomir Smól (na zdjęciu referuje temat przed ekranem):
|
Do wspomnianej w punkcie 4 eksperckiej grupy Sąsiadów posiadających stosowne specjalności zawodowe zapewniające prawidłowy przebieg wymuszanej na inwestorze, niestety, konsultacji społecznej oraz fachowe monitorowanie przebiegu samej inwestycji, zgłosili się dotychczas (20 X 2014) Państwo:
1. Bernaczyk Maria
2. Ruszkowska Ewa
3. Ruszkowski Jerzy
4. Suszka Paulina
Nadto, w lutym – marcu 2015 dołączyli jeszcze:
5. Wrzeszcz Mariusz
6. Mercik Małgorzata
Ewentulnych kolejnych chętnych uprzejmie zapraszamy.